Muzyka

środa, 6 marca 2013

Tarta czekoladowo-bananowa/ Chocolate-banana pie

Emilia

Tarta czekoladowo-bananowa



  • 200 g herbatników Digestive, pokruszonych
  • 75 g masła, stopionego
  • 200 g mlecznej czekolady
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 2 banany
  • 200 ml śmietanki kremówki (albo tortowej)
  • pokruszone kawałki czekolady/toffie etc
  1. Mieszamy razem pokruszone herbatniki i stopione masło. Powstała masę przesypujemy do formy na tartę i ugniatamy na dnie, aby powstała warstwa jednolitej grubości. Wkładamy do lodówki na kilka minut.
  2. W międzyczasie łamiemy czekoladę na kawałki i stapiamy w kąpieli wodnej, albo mikrofalówce.  Wlewamy do niej ekstrakt waniliowy i odstawimy, żeby ostygła.
  3. Wyjmujemy z lodówki formę na tartę. Kroimy banany w plasterki i układamy na warstwie z herbatników.
  4. Ubijamy lekko 200 ml śmietanki i wlewamy do ostudzonej czekolady. Mieszamy, aż składniki się połączą. Możemy dosypać do nich pokruszoną czekoladę/ toffie. Łyżką rozprowadzamy powstałą masę na warstwie z bananów, przykrywamy talerzem i odstawiamy do lodówki na 2 godziny, albo całą noc.

Jeśli lubicie słodycze, a w szczególności czekoladę, ta tarta jest specjalnie dla was. Ja niestety, na czekoladę jestem uczulona, więc co do jej smaku muszę polegać na recenzentach, tj. najczęściej Konradzie. 


Zamiast bananów można użyć najróżniejszych innych rzeczy. Tak samo jak można poeksperymentować z dodatkami do czekoladowej polewy - toffie, czy kawałki czekolady są tu raczej opcją niż koniecznym dodatkiem. Druga wersja tarty, w moim przypadku, była z marshmallows (gdyby nadal nie była dość słodka). Według mnie najlepiej podawać ją z łyżeczką śmietanki z dodatkiem kilku kropli soku z cytryny. Wiem, że to brzmi dziwnie, ale uwierzcie mi, jak nie chcecie się zasłodzić po pierwszym kęsie to ta opcja może pomóc i sami przekonacie się, że jest naprawdę dobrym dodatkiem do tego ciasta.



Ja za każdym razem zostawiałam tartę w lodówce na noc, jeśli jednak nie macie czasu 2 godziny też powinny jej starczyć, chociaż nadal preferowałabym kilka godzin więcej.





Konrad

Chocolate-Banana Pie


Ingredients

  • 200g Digestive biscuits (crushed)
  • 75g butter, melted
  • 200g milk chocolate
  • 1 tsp vanilla extract
  • 2 bananas, sliced
  • 200ml double cream
  • Some flaked chocolate/toffies
Recipe

  1. Mixed crushed digestives and butter together. Flatten the resulting mass on on the bottom and sides of a baking tin - making sure it is evenly thick. Place in fridge for a few minutes
  2. Meanwhile, flake chocolate and melt in a hot water bath or in a microwave. Add Vanilla extract, mix, and let cool a bit.
  3. Take tin out of fridge and evenly place the sliced bananas on the digestive mass bottom.
  4. Lightly whisk double cream and add to chocolate, mixing the two thoroughly. You can add more flaked chocolate or toffee at this point. Next, transfer the mixture to the tin using a spoon. Place in fridge for 2 hours, or overnight.


How good is this?!?!?! Diabetes in a tin. Its a delicious pie/cake-type produce that doesn't even require baking. I could eat this over and over again. Which is why Emilia should not make this too often...



No one has any excuse for not at least trying to make this once. Firstly, because its very easy. Secondly, because making this once is all you need to want to make it again. Some tips on modifying - feel free to replace bananas with all kinds of other things. Emilia did another version with marshmallows for example, but strawberries, pears, or most other slice-able fruit would work. Or bacon. Bacon would work too.



Now - look at the pictures of the pie, and try looking in the mirror and saying 'I will never want that cake'. You can't. (BTW, I am aware that I interchanged the words cake and pie, but I am not entirely sure what this is... Any advice would help.)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz