Ciasto malinowe z amaretti
Składniki:
- 175 g masła, roztopionego
- 175 g drobnego cukru (np. Golden Caster sugar)
- 3 jajka
- 140 g mąki
- 85 g mielonych migdałów
- 140 g ciasteczek amaretti, pokruszonych na większe kawałki
- 250 g malin
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- cukier puder
1. Rozgrzewamy piekarnik do 160 C. Smarujemy masłem tortownicę o średnicy 20 cm i wykładamy papierem do pieczenia. Do dużej miski wrzucamy razem masło, cukier, jajka, mąkę i mielone migdały. Mieszamy ręcznie, albo mikserem aż wszystkie składniki dokładnie się połączą.
2. Wylewamy połowę ciasta do tortownicy i na jego powierzchnię wysypujemy połowę pokruszonych ciasteczek amaretti i 1/3 malin. Następnie dodajemy resztę ciasta, łyżką rozprowadzając je dokładnie po powierzchni. Posypujemy wszystko pozostałymi amaretti i malinami.
3. Pieczemy przez 55-60 minut, aż do czasu aż patyczek włożony w środek ciasta będzie suchy.
4. Przez 15 minut studzimy w formie, po czym wyjmujemy ciasto i posypujemy cukrem pudrem.
Wiem, że to zaczyna być nudne. To kolejne ciasto z mailnami. Ale ja naprawdę lubię ciasta z malinami (lubię też sałatki z malinami i w ogóle maliny same w sobie też lubię). Wszyscy lubią ciasta z malinami, prawda?
To konkretne ciasto różni się od pierwszego które pojawiło się na blogu, dodatkiem amaretti - włoskich twardych biszkoptów. Dzięki temu jest trochę bardziej chrupiące, ale też o wiele bardziej słodkie. Jeśli więc wolicie mniej słodkie wypieki, zmniejszcie ilośc cukru w przepisie. 120 czy nawet 100 g cukru powinno bez problemu wystarczyć.
PS. Dla tych co mieszkają w Anglii dostanie malin w sklepie nie jest problemem. W Polsce jest jednak nieco trudniej. Można spróbować użyć mrożonych malin, ale wybrać się na poszukiwania do delikatesów jak Alma, Mini Europa, Piotr i Paweł etc. Jeśli nie lubimy mrożonych owoców i poszukiwania zawiodą może inne owoce będą pasować równie dobrze. Warto spróbować.
Wiem, że to zaczyna być nudne. To kolejne ciasto z mailnami. Ale ja naprawdę lubię ciasta z malinami (lubię też sałatki z malinami i w ogóle maliny same w sobie też lubię). Wszyscy lubią ciasta z malinami, prawda?
To konkretne ciasto różni się od pierwszego które pojawiło się na blogu, dodatkiem amaretti - włoskich twardych biszkoptów. Dzięki temu jest trochę bardziej chrupiące, ale też o wiele bardziej słodkie. Jeśli więc wolicie mniej słodkie wypieki, zmniejszcie ilośc cukru w przepisie. 120 czy nawet 100 g cukru powinno bez problemu wystarczyć.
PS. Dla tych co mieszkają w Anglii dostanie malin w sklepie nie jest problemem. W Polsce jest jednak nieco trudniej. Można spróbować użyć mrożonych malin, ale wybrać się na poszukiwania do delikatesów jak Alma, Mini Europa, Piotr i Paweł etc. Jeśli nie lubimy mrożonych owoców i poszukiwania zawiodą może inne owoce będą pasować równie dobrze. Warto spróbować.
Konrad
Raspberry and Amaretti Crunch Cake
- 175g soft butter
- 175g golden caster sugar
- 3 eggs
- 140g self-raising flour
- 85g ground almonds
- 140g amaretti biscuits, roughly broken
- 250g raspberries
- Icing sugar
Recipe
- Heat the oven to 160C. Butter and line the base of a 20cm loose-based round cake tin. Put the butter, caster sugar, eggs, flour, and ground almonds into a bowl. Beat using an electric hand whisk until all the ingredients are well blended.
- Spread half the cake mixture in the lined tin. Scatter over half the amaretti biscuits, then a third of the raspberries. Very lightly press into the cake mixture.
- Dollop spoonfuls of the remaining cake mixture over the amaretti and raspberries and evenly spread. Scatter the remaining amaretti biscuits and raspberries over the top. Bake for 55-60 minutes, until a skewer inserted into the centre comes out clean.
This is one of those fantastic cakes that are great for hosting guests, for a light dish in the afternoon over tea, and a great simple breakfast with a coffee. It can stay fresh for quite a while if kept in the fridge, and can satisfy your 4/5 days of breakfast, with the odd piece eaten at other times. And its a healthier sweet to have than just candy from the store!
Zrobiłam wykorzystując maliny z zamrażalnika.
OdpowiedzUsuńCiasto jest przepyszne, dziękuję za przepis :)
http://przystole.blox.pl/2013/05/Migdalowe-ciasto-z-malinami-i-amaretti.html
Do usług;) Bardzo cieszymy się, że przepis się spodobał i pozdrawiamy serdecznie:)
Usuń